„Za górami, za lasami ...” - plener ślubny za granicą
Ktoś kiedyś powiedział, że fotografia sama w sobie jest podróżą. Czym więc jest fotografowanie miłosnej podróży? Odpowiedzi na to pytanie zawsze udzielają mi pary, które fotografuję poza granicami Polski. Romantyczny Neapol, szykowna Praga, a może czarujący Wiedeń? To od Was zależy co wybierzecie. Pojadę za Wami wszędzie, gdzie tylko chcecie. A przecież chcecie, prawda?
Czas trwania sesji podczas wyjazdu ustalamy indywidualnie. Również pozostałe kwestie logistyczne ustalamy na wcześniejszym spotkaniu. Tutaj wszystko musi być dopięte na ostatni guzik.